Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna TechnikWarto wiedzieć ...

Ankieta

Gdzie szukasz informacji z branżowych?

  • na targach
  • w internecie
  • w gazetach
  • podczas konferencji
  • podczas szkoleń
Planowanie liczby miejsc kształcenia
  • 25-06-2012
 

 

 

 

Choć stomatologia jest jedną z najbardziej sprywatyzowanych dziedzin medycyny i na rynku usług dentystycznych panuje coraz większa konkurencja, zainteresowanie kształceniem w tej dziedzinie nie słabnie. Młodzi ludzie chętnie składają dokumenty na studia stomatologiczne, pełni nadziei, że pomimo tego, iż będzie trudno pokonać konkurencję, to jednak im się akurat uda. Nie brakuje też chętnych do nauki zawodu technika dentystycznego. Tymczasem po ukończeniu szkoły absolwent stomatologii, który wchodzi na rynek pracy, staje przed koniecznością wyposażenia swojego gabinetu oraz trafia na barierę w postaci ograniczonej liczby miejsc rezydenckich, co osobom o ograniczonych możliwościach finansowych utrudnia dalsze kształcenie. Z kolei absolwent techniki dentystycznej stara znaleźć się zatrudnienie – czasem bezskutecznie i poszukuje możliwości założenia własnej pracowni protetycznej.

 

Liczebność stomatologów jest regulowana przez określony limit przyjęć na studia. Obecnie w naszym kraju liczebność dentystów będzie również uzależniona od zmian, które pojawią się na skutek likwidacji stażu podyplomowego i wynikających z tego zmian w programie kształcenia.

W Polsce liczba lekarzy dentystów systematycznie się zwiększa, ale nadal istnieje różnica pomiędzy dostępnością a osiągalnością stomatologów.

W planowaniu kształcenia należy rozważać liczebność, ale także demografię i rozmieszczenie kadry stomatologicznej. Ze względu na wciąż małą, ale rosnącą świadomość Polaków odnośnie znaczenia troski o zdrowie jamy ustnej i z powodu wzrostu zainteresowania usługami innymi niżeli tylko ekstrakcja czy działanie zachowawcze (takimi jak np. zakładanie implantów, stomatologia estetyczna, nurt anty-aging) specjaliści zatrudnieni w branży stomatologicznej mieliby pełne ręce roboty – nawet gdyby było ich więcej niż teraz.

Źródło: „Gazeta Lekarska”

 

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Patronujemy

 


 

08/10-03-2017

 

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS