POMOCY! Witam.
Mam dziecko w wieku 18 miesięcy i tyle również czasu nie sypiamy z córką. Moje dziecko w wieku 11 miesięcy miało już 16 zębów co dla mnie nie jest normalne. W tej chwili nadal ma tyle samo zębów i od 3 mięsięcy widać, że czasem ma opuchliznę na dziąsełkach ( ostatnie trzonowce) a zębów jak nie było tak nie ma. Ząbkowanie przechodzi strasznie. Byliśmy już u różnych lekarzy i szpitalach i nikt nie jest w stanie nam pomóc, bo nikt nie wie co jej jest. Jeśli chodzi o maście na ząbkowanie to już wszystkie wypróbowałyśmy i nic jej nie pomaga. Dość często podaję jej raz w nocy ok. 4 rano 3,5 ml nurofenu i wtedy dopiero przestaje krzyczeć i zasypia. Mam ogromne wyrzuty sumienia podając jej tego typu leki i staram się robić to jak najrzadziej ale nie mogę już patrzeć na to jak ona cierpi. Szczerze przyznam, że nie słyszałam aby dziecko aż tak boleśnie przechodziło ząbkowanie. Czy możliwa jest jakaś nieprawidłowość w wyrzynaniu się zębów, może ząb wypycha inny, który już jest?