Na skróty
Ankieta
Newsletter
Pytanie do: Stomatolog ogólny
Dzień dobry. Usunięto mi ósemkę, która przesuneła się na miejsce siódemki usuniętej w dzieciństwie. Moje pytanie dotyczy czy słusznie mi ją dentysta usunął jeśli była zdrowa z mnimalnym zalątkiem próchnicy nie widocznej gołym okiem i nie miałam z nią najmnijeszych problemów wręcz przeciwnie? Argumentem stomagtologa było, że ona zepsuje mi się w ciągu trzech lat więc leczenie jest bezsensowne bo i tak będzie do wyrwania. Natomiast na przykładzie mojej mamy ósemki trzymają się jej już 20 lat (ten sam dentysta ją leczy). Więc skąd taka argumentacja u mojego dentysty, czy jest słuszna? Również powiedział mi, że dąży się do tego aby mieć 6 zębów po każdej stronie (co mnie już tylko tyle pozostaje). Co jest prawdą?
Witam
Bez obejrzenia zdjęć RTG i badania klinicznego trudno jest postawić diagnozę. Nie sądzę jednak aby jakikolwiek stomatolog chciał usunąć ząb z powodu jego „widzi mi się”, bo oczywistym jest iż w pierwszej kolejności podejmuje się próbę leczenia zęba a nie jego usunięcia. Nie wiem też dlaczego lekarz postanowił skrócić Pani rzędy zębowe do 6 zębów. Sugeruję, iż najlepiej byłoby, aby udała się Pani do innego (dobrego) dentysty w celu skonsultowania Pani przypadku.
Pozdrawiam
doktor Edward Wąsowski
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.