„Proponowałabym poświęcić rano i wieczorem po trzy minuty wyłącznie na mycie zębów. Używajmy do tego pasty z fluorem oraz szczoteczki elektrycznej, a także nici dentystycznych, aby dokładnie wyczyścić przestrzenie międzyzębowe. To jest tak jak ze sprzątaniem – gdy uczynimy to dokładnie, unikniemy kurzu w kątach następnego dnia” - lek. stom. Agnieszka Sicińska, Dyrektor Medyczny w Centrum Stomatologicznym EURODENTAL pisze na łamach „Warszawskiej Gazety”. Poleca też noszenie szczoteczki i pasty do pracy – by mycie zębów można było wykonać po każdym posiłku; i wtedy, gdy pożądany jest świeży oddech.
 

Piękny uśmiech i przyjemny zapach z ust to obecnie wizytówka zdrowia oraz poziomu kultury osobistej. Nie należy zapominać, że jama ustna jest pierwszym odcinkiem przewodu pokarmowego i niejako „bramą” do wnętrza całego organizmu. To integralna struktura ustroju, od której kondycji zależy zdrowie innych organów wewnętrznych. W jamie ustnej bytują bowiem bakterie, które potrafią przedostawać się do krwiobiegu i ulokować np. na ściankach naczyń, wchodząc w skład płytek miażdżycowych.

Niebezpieczny dla zdrowia jest też kamień nazębny – zmineralizowana płytka nazębna.

„ Płytka to lepka, biała warstwa osadów składających się ze śliny, resztek pokarmowych i bakterii, która ciągle odkłada się na zębach i wzdłuż dziąseł. Nieusuwanie kamienia nazębnego może doprowadzić do poważnych schorzeń przyzębia i w konsekwencji do utraty zębów” - przypomina Agnieszka Sicińska. Tu konieczna jest interwencja stomatologa, bo samodzielnie kamienia nazębnego usunąć się nie da.

Okresowo powinno się podawać profesjonalnym zabiegom higienizacyjnym w gabinecie dentystycznym. Wizyta trwa około godziny i obejmuje oczyszczanie zębów ze złogów, piaskowanie i polerowanie szkliwa oraz – tylko na zalecenie lekarza – fluoryzację. Jeśli przyzębie jest zdrowe, wizyta kontrolno–higieniczna powinna odbywać się co pół roku. Kiedy tkanki przyzębia chorują – należy odwiedzać stomatologa częściej.

Źródło: „Warszawska Gazeta”