Na całym świecie jest wiele milionów pacjentów z nieswoistym zapaleniem jelit, z czego zaledwie u jednej piątej choroba ta została rozpoznana w dzieciństwie. Diagnozowanie należy poprawić, gdyż pacjenci pediatryczni z nieswoistym zapaleniem jelit zwykle doświadczają bardziej znaczących objawów tego schorzenia niż dorośli i często wymagają operacji w ciągu kilku lat od rozpoznania. Ponadto do 80% dzieci z nieswoistym zapaleniem jelit ma owrzodzenia lub nietypowe stany zapalne w jamie ustnej, co – tak jak choroba bazowa – również nie jest dostatecznie zbadane. Wiedza na temat związków między zdrowiem jamy ustnej i jakością śliny a występowaniem nieswoistego zapalenia jelit może jednak już niebawem znacząco się pogłębić. Instytut Naukowo-Badawczy American Dental Association i Centrum Biologii i Chorób Pokarmowych Uniwersytetu Północnej Karoliny otrzymali bowiem niedawno grant w wysokości 130 tysięcy dolarów od Crohns and Collitis Foundation na badanie służące ocenie potencjału analizy śliny w monitorowaniu przebiegu nieswoistego zapalenia jelit w populacji pacjentów pediatrycznych i przewidywaniu zaostrzenia choroby. Badacze pochylą się nad analizą śliny, ponieważ z doniesień naukowych wynika, że asortyment komórek odpornościowych obecnych w ślinie zmienia się, gdy nieswoiste zapalenie jelit ulega zaostrzeniu. Zatem proste badanie śliny mogłoby pomóc lekarzom i dentystom ocenić, czy stan pacjenta poprawia się bądź też pogarsza w miarę upływu czasu.