Szczotkujemy zęby, unikamy słodyczy, a mimo to zęby się psują. Możliwe, że to konsekwencja banalnych błędów popełnianych podczas higieny jamy ustnej, takich jak:

• nieoczyszczanie przestrzeni pomiędzy zębami – nalot z obszarów, do których nie dociera tradycyjna szczoteczka do zębów, również trzeba usuwać, najlepiej szczoteczkami międzyzębowymi, ewentualnie nitką dentystyczną;

• mycie tylko zębów bez oczyszczania powierzchni języka i dziąseł – obszary te należy także myć, ponieważ tam również osadzają się liczne bakterie, które mogą powodować próchnicę;

• zbyt krótkie szczotkowanie zębów – prawidłowo mycie zębów powinno trwać dwie minuty dwa razy dziennie i obejmować w tym czasie usunięcie płytki nazębnej ze wszystkich powierzchni, także tych, które nie są dostępne dla standardowej szczoteczki;

• zbyt mocne szczotkowanie – może ono doprowadzić do recesji (obniżania) dziąseł, odsłaniania wrażliwych szyjek zębowych i zwiększania podatności tego obszaru na próchnicę;

• niewymienianie szczoteczki do zębów – z czasem włosie szczoteczki łamie się i rozchyla, co obniża skuteczność oczyszczania powierzchni zębów; ponadto szczoteczka sama może być źródłem zarazków – szczególnie, jeśli była użytkowana w czasie infekcji;

• szczotkowanie w niewłaściwym czasie – nie należy myć zębów bezpośrednio po spożyciu kwaśnych pokarmów bądź wypiciu kwaśnych napojów, gdyż może to doprowadzić do uszkodzenia szkliwa;

• używanie niewłaściwej szczoteczki do zębów – szczoteczkę należy dobierać indywidualnie do rozmiaru jamy ustnej, a także umiejętności manualnych i zdrowia dziąseł. Przy stanach zapalnych dziąseł polecana jest szczoteczka bardzo miękka.