Każdy zabieg implantowania jest procedurą inwazyjną, w której dochodzi do przerwania ciągłości tkanek oraz ingerencji w głąb ciała. Jak każdy zabieg chirurgiczny, tak i implantowanie niesie ze sobą ryzyko powikłań. Wprawdzie dzięki stosowanym procedurom ryzyko to jest bardzo małe, niemniej istnieje. W związku z tym, aby dodatkowo zwiększyć prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu w leczeniu protetycznym z wykorzystaniem implantów, ważne jest, aby jama ustna była zdrowa i wolna od stanów zapalnych. Z tego względu przed zabiegiem implantowania należy wyleczyć wszystkie chore zęby i schorzenia przyzębia – szczególnie te w stadium ostrym. Kompleksowe uzdrowienie jamy ustnej fachowo nazywa się sanacją. Warto wspomnieć, że sanację jamy ustnej zalecają obecnie nie tylko stomatolodzy przed dużymi zabiegami dentystycznymi, ale również chirurdzy ogólni czy onkolodzy.

Jeżeli kości przyzębia są gorszej jakości lub jest ich zbyt mało, wówczas przed zabiegiem implantowania, a po zakończeniu leczenia schorzeń przyzębia, zależy uzupełnić ubytki tkanki kostnej przy użyciu materiałów kościotwórczych. Tego typu zabiegom najczęściej poddawane są osoby, które od wielu lat mają niewypełnione luki po zębach oraz osoby, które są po inwazyjnym leczeniu z zakresu chirurgii stomatologicznej, na przykład po terapiach onkologicznych lub po zabiegach rekonstruujących tkanki, które uległy zniszczeniu po urazie.