Podstawowe prawa pacjentów zna chyba większość osób korzystających z usług służby zdrowia. Jednak nie wszyscy pamiętają, że prawa te przysługują nie tylko pacjentom korzystającym z usług realizowanych prywatnie (w myśl zasady: płacę, więc mi się należy), ale także tym, którzy reperują zdrowie, korzystając ze świadczeń na ubezpieczenie z NFZ. Przypominamy prawa, o których najczęściej zapomina się, że przysługują, lub o których istnieniu nie ma się pojęcia:

• Leczenie bez skierowania – przysługuje wszystkim ubezpieczonym, jeśli chcą leczyć się w warunkach ambulatoryjnych u dentysty, ginekologa, położnika, dermatologa, wenerologa, onkologa, okulisty oraz psychiatry. Przysługuje też w każdej sytuacji nagłego zagrożenia zdrowia lub życia – niezależnie od tego, czy przebywamy na terenie miejsca, w którym jesteśmy zameldowani, czy też jesteśmy daleko od domu.

• Prawo do zmiany świadczeniodawcy, czyli lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej – zazwyczaj specjalistów tych wybieramy, wypełniając wniosek przy okazji rejestrowania się po raz pierwszy w danej poradni. Wybór można w każdej chwili zmienić.

• Żądanie, aby lekarz prowadzący leczenie pacjenta zasięgnął opinii innego lekarza lub zwołał konsultacje lekarskie. Podobnie żądanie takie można skierować do pielęgniarki bądź położnej. Jednak lekarz, pielęgniarka i położna mogą odmówić wykonania tej czynności. Zawsze jednak zarówno żądanie pacjenta, jak i odmowa muszą zostać odnotowane w dokumentacji medycznej chorego.

• Prawo do informacji – uwaga: jest to prawo pacjenta a nie jego rodziny, co oznacza, że to chory wskazuje, kto i w jakim zakresie może uzyskiwać informacje o stanie jego zdrowia. Pacjent może też wybrać opcję nieinformowania nikogo o stanie jego zdrowia.

Pacjentowi, który uważa, że jego prawa zostały naruszone, przysługuje wniesienie skargi do NFZ i do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej. Jeśli wskutek leczenia została mu wyrządzona szkoda, może na drodze cywilnej domagać się odszkodowania od zakładu opieki medycznej, w którym było prowadzone leczenie.

- Warto dodać, że pacjent, który na skutek wadliwego leczenia doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia ma prawo żądać także zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - informuje Jakub Brykczyński z Kancelarii Adwokackiej Brykczyńscy i Partnerzy.

Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”