Od lipca 2013 r. każdy uprawniony do korzystania z usług medycznych realizowanych w ramach kontraktów z NFZ może przez internet sprawdzić historię swojego leczenia. Fundusz uruchomił w całej Polsce system ZIP, czyli zintegrowany informator pacjenta.

- Jest to źródło wiedzy dla każdego pacjenta, który teraz jednym kliknięciem myszki będzie mógł sprawdzić, ile kosztowało jego leczenie w ostatnich latach. W przyszłości na koncie każdego pacjenta będzie też informacja o kwocie, jaką do systemu wpłacił. Będzie można sobie porównać, ile pieniędzy się wpłaciło, a ile zostało wydane na nasze leczenie. Musimy tu oczywiście pamiętać o zasadzie solidaryzmu społecznego, dlatego wiadomo, że będą duże dysproporcje - tłumaczy Agnieszka Pachciarz, prezes NFZ.

Poprzez ZIP można sprawdzić, ile kosztowało leczenie i gdzie zostało wykonane: podane jest miejsce i adres udzielenia usługi medycznej. W systemie zawarte też są informacje o realizacji recept refundowanych oraz dane na temat wizyt i pobytów w szpitalach i przychodniach. Dostęp pacjentów do tych danych umożliwi wykrycie i zmniejszenie liczby nieprawidłowości w wykorzystywaniu środków publicznych na leczenie.

Dla bezpieczeństwa osób korzystających z ZIP konta nie są imienne i nie jest wymagane korzystanie z numerów osobistych, np. PESEL. Każde z kont zaopatrzone jest tylko w indywidualny numer nadawany w placówce NFZ.

Jak zacząć korzystać z systemu?

• Udaj się do najbliższej siedziby NFZ w celu założenia konta. Proces zakładania trwa ok. 5 minut. Miej przy sobie dowód osobisty.

• Wypełnij krótki formularz.

• Urzędnik pracujący w sali obsługi nada ci unikalny login i hasło. Otrzymasz je w bezpiecznej kopercie (tj. takiej, w jakiej otrzymujemy zawsze kody PIN do kart bankomatowych).

• Po powrocie do domu wejdź na stronę zip.nfz.gov.pl i zaloguj się, wpisując otrzymany login i hasło.

• Sprawdź swoją historię leczenia.

Wykryte nieprawidłowości pomiędzy stanem fatycznym, a tym, co zawiera dokumentacja medyczna potwierdzająca przebieg leczenia, należy zgłaszać do najbliższego oddziału NFZ.

Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”