Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 16-10-2012
Stomatologia nawet w trudnych czasach podbudowuje gospodarkę – branża świetnie się rozwija i daje zatrudnienie wielu osobom również niezwiązanym bezpośrednio z leczeniem zębów. Stomatolodzy zatrudniają m.in. marketingowców, handlowców, dekoratorów, a nawet florystów. Praca dla tego typu specjalistów jest do wzięcia głównie w klinikach dentystycznych, które mają spory ruch, ale i małe gabinety coraz częściej decydują się na zatrudnienie specjalistów od wizerunku firmy lub na okresową współpracę z nimi.
Z uwagi na ciągle rosnącą popularność turystyki stomatologicznej, kliniki zatrudniają też fachowców od obsługi klienta zagranicznego, speców od podróżowania, animatorów czasu wolnego i tłumaczy.
Z racji tego, że branżą stomatologiczną, jak każdą inną rządzą prawa rynku, konieczne jest właściwe zarządzanie lecznicą oraz należy właściwie zorganizować pracę personelu i gospodarkę finansową firmy. Z tego powodu w gabinetach i klinikach coraz częściej zatrudniani bywają menadżerowie i dyrektorzy.
- Manager najczęściej zajmuje się organizacją pracy całego gabinetu, dba o zaopatrzenie i finanse, planuje działania wizerunkowe, a także odpowiada za politykę kadrową. Odpowiada także za strategię rozwoju i sprzedaży kliniki - mówi Aneta Zapart, dyrektor Duda Clinic.
Gabinety sięgają też po wsparcie PR-owców, rzeczników prasowych czy profesjonalistów takich jak masażystka, psycholog, pedagog.
- W najnowocześniejszych gabinetach pacjenci cierpiący na paniczny lęk przed dentystą mogą porozmawiać przed zabiegiem z psychologiem, ich zszarpane nerwy koi masażystka, a dziećmi przed zabiegiem zajmuje się pedagog – mówi dr Mariusz Duda.
Źródło: „Polska Głos Wielkopolski”