Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna DzieckoWarto wiedzieć

Ankieta

Czy Twoje dziecko lubi myć zęby ?

  • Tak
  • Raczej tak
  • Raczej nie
  • Nie
Z praktyki dentysty dziecięcego
  • 28-10-2011
 

 

 

 

 

 

  • Na pierwszą wizytę z dzieckiem wyedukowany rodzic przychodzi zaraz po wyrżnięciu się zębów mlecznych u malca. Nie później. Jeśli dziecko u stomatologa znajdzie się w tym czasie, zmniejsza się ryzyko przeoczenia ważnych nieprawidłowości w rozwoju uzębienia lub też zmian próchnicowych, które mogą się pojawiać już u półtorarocznych maluchów.

  • Tylko 10 procent rodziców można uznać za wyedukowanych, czyli takich, którzy wiedzą, jak dbać o zdrowie jamy ustnej swoich pociech. Pozostałe 90 proc. opiekunów nie wie, że należy z dzieckiem przyjść do gabinetu znacznie szybciej niż wtedy, gdy malec z powodu chorych zębów płacze, odmawia jedzenia i skarży się na ból.

  • Bezstresowe dla dziecka wizyty u dentysty, czyli takie, na których dokonuje się przeglądu jamy ustnej lub wykonuje się jedynie drobne zabiegi dentystyczne, to w dużej mierze efekt stałej, systematycznej i konsekwentnej współpracy rodziców dziecka ze stomatologiem. Brak współpracy rodziców z dentystą oznacza dla dziecka nieprzyjemne interwencje w obrębie chorych zębów i stres wywołany samym spotkaniem z dentystą.

  • Maluchy półtoraroczne i dwuletnie z próchnicą wcale nie są rzadkością – główną przyczyną chorób zębów są zaniedbania higieniczne.

  • Szczoteczkę zawsze dopasowujemy do wieku dziecka. I dbamy, by nie była używana dłużej niż 3 miesiące.

  • Ne ma znaczenia, czy najpierw dziecko samodzielnie umyje zęby, a potem poprawi za nim rodzic, czy też odwrotnie: rodzic wyszczotkuje uzębienie malca, a poprawi brzdąc, naśladując ruchy, które wcześniej zaobserwował u opiekuna. Ważne jest, by szkliwo było czyste i by dziecko stosowało właściwą technikę mycia, czyli ruchy wymiatające od dziąsła ku powierzchni zębów, a nie posuwiste wzdłuż szkliwa, oraz by pamiętało, że zęby czyści się z każdej strony, a nie tylko od frontu.

  • Najlepszą pastą dla dziecka jest ta, która mu najbardziej odpowiada – oczywiście przy założeniu, że jest to produkt przeznaczony dla dzieci.

  • Przedszkole, w którym pilnuje się, by dzieci po posiłku myły zęby, jest najlepszym sprzymierzeńcem rodziców w walce o zdrowe zęby oraz w staraniach o wyrabianie zdrowych nawyków.

  • Oprócz słodyczy największym wrogiem zdrowych zębów mogą być ... dziadkowie folgujący maluchowi w obowiązku szczotkowania zębów i stale podsuwający dziecku coś słodkiego do przegryzienia. Próchnica ma idealne warunki do rozwoju, jeśli dziecku serwuje się krówki, lizaki czy watę cukrową.

  • Dziecko ma prawo okazywać strach przed dentystą. Zadaniem stomatologa jest udowodnić, że nie ma się czego bać (co nie zawsze udaje się na pierwszej wizycie).

  • W żadnym wypadku nie należy bez wyraźnego wskazania medycznego usuwać zębów mlecznych. Lepiej leczyć je endodontycznie, pozostawiając, by utrzymywały miejsce dla zębów stałych, niż nie leczyć i usunąć – luka może stać się przyczyną przemieszczania się pozostałych zębów i rozwoju wady zgryzu, zaburzenia wzrostu kości, artykulacji głosek, rozwoju szczęk, rozwoju aparatu mięśniowego.

Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Wyszukiwarka gabinetów

 
 
 
 

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS