Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna DzieckoWarto wiedzieć

Ankieta

Czy Twoje dziecko lubi myć zęby ?

  • Tak
  • Raczej tak
  • Raczej nie
  • Nie
Co będzie z „Górką” w Busku-Zdroju?
  • 01-07-2011
 

 

 

 

 

Szpital znany powszechnie jako„Górka” w Busku -Zdroju uruchomiono w 1926 r. Od początku miał służyć dzieciom – obecnie ma status szpitala sanatoryjnego dla dzieci i młodzieży. Od wielu lat korzystają z niego również niepełnosprawni pacjenci. Dla rodziców dalsze działanie placówki jest istotne nie tylko z powodu dostępu do wykwalifikowanej kadry medycznej, ale także ze względów finansowych. Jest to jedno z ostatnich miejsc w Polsce, w którym prowadzi się rehabilitację dzieci. W placówce niepełnosprawni mali pacjenci mogą skorzystać ze świadczeń zdrowotnych oraz uczestniczyć w zajęciach szkolnych – do lutego tego roku nauka odbywała się w salach specjalnie przystosowanych do potrzeb niepełnosprawnych pacjentów. Do pewnego czasu świadczone były tam też usługi dentystyczne, ponieważ w obiekcie funkcjonował gabinet stomatologiczny; obecnie już nie działa.

Rodzice boją się o przyszłość placówki, uważając, że działania podejmowane przez kierownictwo zmierzają do zmiany jej profilu działania. Wskazują m.in. na odebranie pomieszczeń szkole działającej na terenie szpitala i przekształcenie ich w oddział reumatologiczny, likwidację gabinetu stomatologicznego, w którym niepełnosprawne dzieci miały zapewnioną kompleksową pomoc dentystyczną, redukcję personelu pielęgniarskiego; mówią też o kłopotach z przyjęciami dzieci na pobyt w sanatorium.

Osoby zaangażowane w walkę o utrzymanie buskiego szpitala twierdzą, że ich rozmowy z zarządem placówki nic nie dają. NFZ wyjaśnia, że nie ma ograniczeń ustawowych, które zabraniałyby przyjmowania i leczenia na „Górce" ludzi dorosłych. Beata Szczepanek, rzecznik Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Kielcach mówi, że w przyszłości nie można wykluczyć zamknięcia szpitala dla dzieci.

- Na razie szpital ma z nami świeżo podpisaną umowę na lata 2011-2013, ale po tym okresie może nie złożyć oferty na leczenie niepełnosprawnych dzieci. Takie jest prawo, a my, jako płatnik, nie możemy go do tego zmusić – wyjaśnia B. Szczepanek.


 

W Polsce rocznie rodzi się ok. 80-1200 dzieci z porażeniem mózgowym. W sumie dotkniętych tym zespołem jest w naszym kraju 20-25 tys. Dzieci z niepełnosprawnością ruchową jest raz tyle. Rodzice walczący o utrzymanie szpitala dziecięcego w Busku-Zdroju zadają jedno zasadnicze pytanie: „Co będzie z naszymi dziećmi?”. Na razie nie otrzymali odpowiedzi. A tylko oni najlepiej wiedzą, ile zachodu wymaga znalezienie lekarza lub stomatologa zajmującego się leczeniem osób niepełnosprawnych i gabinetu przystosowanego pod potrzeby takich dzieci.

Źródło: „Nasz Dziennik”


 

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Wyszukiwarka gabinetów

 
 
 
 

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS