Zawód protetyka stomatologicznego związany jest z przebywaniem w hałasie. Pracujące szlifierki i szum wytwarzany przez inne urządzenia, mogą doprowadzić do uszkodzenia odbiorczego słuchu. Jest to tak zwany uraz akustyczny słuchowy.

Odbiorcze uszkodzenie słuchu może mieć charakter ostry bądź przewlekły. To pierwsze powstaje, kiedy dźwięk przekracza granicę bólu, czyli 120 decybeli, z kolei uraz przewlekły jest wynikiem długotrwałej ekspozycji na hałas, którego natężenie nie przekracza wprawdzie progu bólowego, ale ogólny poziom jego natężenia jest wyższy od dopuszczalnych norm.

Technik dentystyczny, który obserwuje u siebie obniżenie progu słuchu, pojawienie się szumów usznych, bóle i zawroty głowy, które mogą być połączone z zaburzeniami równowagi i nudnościami, powinien zgłosić się na kontrolę do laryngologa. Może się bowiem okazać, że doszło do stopniowego, postępującego i nieodwracalnego uszkodzenia odbiorczego słuchu lub uszkodzenia ucha środkowego i wewnętrznego.

Warto pamiętać, że utrata słuchu poniżej 30 proc. długo może pozostawać niezauważona. Ważne jest jednak, aby w przypadku niepokojących sygnałów rozpocząć leczenie bądź protezowanie – aby zmysł słuchu jak najdłużej pozostał sprawny.