Student
Ankieta
- 24-02-2020
W Polsce medycynę i stomatologię studiują m.in. Niemcy. Jednak wskutek obecnych przepisów, po zakończeniu kształcenia, absolwenci zagraniczni mogą trafiać na bezrobocie. Dzieje się tak, ponieważ w 2019 r. Polska zwróciła się do Komisji Europejskiej o zmianę dyrektywy. W wyniku zmian przepisów dyplom zakończenia studiów w naszym kraju nie gwarantuje już statusu lekarza. Trzeba bowiem odbyć jeszcze 13 miesięczny staż podyplomowy i zdać państwowy egzamin końcowy, przy czym staż musi się odbyć w polskim szpitalu. Z powodu bariery językowej (Niemcy studiują medycynę i stomatologię w Polsce w języku angielskim) jest to praktycznie niewykonalne. W efekcie, po kosztownych studiach w naszym kraju, Niemcy nie mają możliwości podjęcia pracy w swojej ojczyźnie.
Zmiany, które wprowadzono w 2019 r., doprowadziły do sytuacji, że prawo zadziałało wstecz, ponieważ nowe regulacje dotyczą także studentów i absolwentów, którzy rozpoczynali studia na innych warunkach i wiedzieli, że po skończeniu nauki nie będzie problemów z uznaniem ich dyplomów.
Uczelnie głowią się teraz nad znalezieniem rozwiązania, bo jeśli nasz zachodni sąsiad zacznie ściągać lekarzy i dentystów z Polski, aby zasilić nimi niedobory kadrowe u siebie, to kto będzie pracował w Polsce?