W Gorzowie, po poprzednich akcjach z zakresu profilaktyki stomatologicznej (można było o nich przeczytać na łamach naszego portalu) zapowiadany jest ciąg dalszy walki z próchnicą. Tym razem urzędnicy postanowili zadbać o zęby zerówkowiczów.

-To świetny program. Wiem, bo mój syn w nim uczestniczył. Polecam wszystkim rodzicom zerówkowiczów: podpiszcie zgody. To wszystko, co musicie zrobić - mówi mistrz olimpijski, ale też zwykły gorzowianin i ojciec dwojga dzieci Tomasz Kucharski.

Wciąż wielu rodziców nie wie, że wystarczy podpisać zgodę, by dziecko mogło skorzystać z darmowych zabiegów wzmacniających zęby.

- Gdy [rodzice – przyp. red.] dostaną formularze zgody, powinni je jak najszybciej podpisać. Nie ma żadnych innych formalności do załatwienia. Nigdzie nie trzeba chodzić, nic nie trzeba nigdzie zgłaszać - wyjaśnia Jacek Jeremicz z miejskiego wydziału integracji europejskiej, który zdobył pieniądze na akcję. Środki, dzięki którym można było sfinansować akcję, pochodzą z gorzowskiego magistratu oraz z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Zerówkowiczom w ramach uczestnictwa w programie przysługuje lakowanie i lakierowanie zębów. Pierwsze spotkania dzieci ze stomatologami mają odbyć się jeszcze w tym roku – tak, by zorganizowana profilaktyka mogła objąć jak najwcześniej jak największą liczbę dzieci.

Gorzów jest jedynym miastem w Polsce, w którym już od kilku lat na szeroką skalę prowadzi się programy z zakresu profilaktyki stomatologicznej.

- To zaprocentuje. Nie od razu, ale za kilka lat na pewno – mówi prof. Maria Borysewicz - Lewicka, szefowa katedry i kliniki stomatologii dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Za sukces w przeprowadzeniu akcji odpowiedzialni są jednak nie tylko organizujący ją urzędnicy i dentyści, którzy realizują zadania profilaktyczne. Bardzo wiele zależy również od rodziców: im szybciej wyrażą zgodę na uczestnictwo dziecka w programie, tym lepiej dla zdrowia samego malca.

Źródło: „Gazeta Lubuska”