Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna PacjentWarto wiedzieć
Chore przyzębie a rozwój miażdżycy i nadciśnienia
  • 01-10-2010
 

 

 

 

 

 

Stany zapalne dziąseł i przyzębia mogą prowadzić do rozwoju chorób układu krążenia. Nad wyjaśnieniem mechanizmu tego zjawiska pracują m.in. polscy naukowcy z Instytutu Stomatologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Choroby dziąseł i paradontoza mogą rozwinąć się z niewinnego stanu zapalnego; konsekwencje zaniedbania leczenia tych schorzeń mogą być tragiczne.


 

  • Miażdżyca

Powiązania między istnieniem stanów zapalnych w obrębie jamy ustnej a rozwojem miażdżycy zostały dość szybko wyjaśnione. Akurat ta choroba układu krążenia jest wywoływana przez proces, w którym czynniki zapalne współdziałają z czynnikami metabolicznymi. W efekcie w naczyniach krwionośnych dochodzi do powstawania płytek miażdżycowych. „W tym procesie ważną rolę pełni również układ immunologiczny, obejmujący zarówno odpowiedź nieswoistą, czyli monocyty, makrofagi, które przemieniają się w komórki piankowate, jak i odpowiedź swoistą – limfocyty, które po aktywacji mogą naciekać do tłuszczu okołonaczyniowego i tam produkować szereg cytokin zapalnych, aby w kolejnych etapach choroby pojawić się w samej blaszce miażdżycowej. Cytokiny to właśnie te czynniki, które przyciągając do ściany naczynia kolejne komórki zapalenia, generują w ścianie naczynia proces zapalny, kluczowy do tworzenia płytki miażdżycowej” - takie wyjaśnienia można znaleźć w „Dzienniku Polskim”.


 

  • Nadciśnienie

Nadciśnienie to schorzenie powstające na skutek działania wielu czynników, na którego rozwój mają wpływ zmiany zachodzące w funkcjonowaniu nerek, układu nerwowego i naczyniowego. Połączenie tak odległych składowych, jak stan zapalny w przyzębiu a nadciśnienie, wydawało się karkołomnym zadaniem. Nadal do końca nie znamy odpowiedzi, dlaczego stany zapalne w jamie ustnej doprowadzić mogą do rozwoju nadciśnienia; jednak z posiadanych informacji wynika, że kluczową rolę w tym procesie prawdopodobnie odgrywa aktywacja układu immunologicznego przez czynniki zapalne.

„Laboratorium prof. Davida Harrisona w Atlancie, we współpracy z krakowskimi badaczami, odkryło, że czynnikiem łączącym te pozornie odległe elementy patogenezy nadciśnienia może być aktywowany limfocyt T” - wyjaśnia artykuł w „DP”.

Możliwy scenariusz interakcji wygląda następująco: bakterie z płytki nazębnej aktywują układ odpornościowy. Pierwsza jego reakcja, tzw. odpowiedź nieswoista, jest bardzo szybka, ale za mało precyzyjna. Komórki układu immunologicznego próbują usunąć nagromadzone mikroorganizmy z powierzchni zębów. Jednak te są doń dobrze przytwierdzone; bywa, że płytka uległa już zmineralizowaniu i przekształciła się w kamień nazębny. Z tego powodu usunięcie złogów odłożonych na zębach i na granicy dziąsło – ząb jest niewykonalne dla komórek układu odpornościowego. „Odpowiedź immunologiczna nie eliminuje przyczyny, ale doprowadza do destrukcji samej tkanki przyzębia. Dochodzi do uszkodzenia przyczepu nabłonkowego i bakterie mogą wnikać w głąb tkanek przyzębia, gdzie stykają się z komórkami prezentującymi antygeny bakteryjne innym komponentom układu odpornościowego” - wyjaśnia „DP”. Ten złożony proces toczy się w tkankach i w węzłach chłonnych, prowadząc w konsekwencji do rozwoju sytuacji sprzyjającej wystąpieniu nadciśnienia.

Źródło: „Dziennik Polski”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Wyszukiwarka gabinetów

 
 
 
 

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Ankieta

Czy w codziennej higienie jamy ustnej używasz płukanki do ust ?

  • Tak
  • Nie
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS