Owoce to samo zdrowie. Oczywiście – pod warunkiem, że wiemy, jak je jeść: by były one źródłem cennych dla organizmu składników i apetycznym, chrupkim sposobem na zachowanie prawidłowego zgryzu, a nie przyczyną uszkodzeń szkliwa. Wciąż bowiem za mało mówi się o tym, że owoce, prócz witamin i minerałów, zawierają w swoim składzie cukier i kwasy owocowe. Cukier to świetna pożywka dla bakterii próchnicy, a kwasy owocowe mogą niszczyć szkliwo. Zatem: jeść owoce – szczególnie te kwaśne, czy nie jeść?

- Oczywiście, że powinniśmy jeść cytrusy i inne kwaśne owoce, to świetne źródło witaminy C - mówi Agnieszka Szygenda, lekarz stomatolog, właścicielka poznańskiego centrum stomatologii Orident. -Ale powinniśmy je jeść w odpowiedni sposób, czyli zjadać konkretną porcję w jednym momencie. Dzięki temu ograniczamy działanie kwasów tylko do tej chwili. Jeśli przez cały dzień, na przykład co pół godziny zjadamy kawałek kwaśnego owocu, nasze szkliwo narażone jest na negatywne działanie kwasu przez cały dzień, przez cały ten czas systematycznie obniżamy pH w jamie ustnej.

Oto, jak bezpiecznie korzystać z dobrodziejstw owoców:

• lepiej zjeść większą porcję od razu lub wypić całą szklankę soku, niż delektować się pojedynczymi kawałkami czy łykami przez długi czas;

• nie ssać kwaśnych owoców i nie przetrzymywać kwaśnych soków w ustach – takie postępowanie niszczy szkliwo, ponieważ naturalne kwasy rozpuszczają ochronną mineralną warstwę zębów;

• bezpośrednio po zjedzeniu owoców należy przepłukać jamę ustną czystą wodą – w ten sposób usuwa się resztki organiczne, które są źródłem kwasów i cukru, i przywraca właściwy poziom pH w jamie ustnej;

• szczotkowanie zębów zaraz po owocowej uczcie to zły pomysł, ponieważ można łatwo uszkodzić nadwerężone działaniem kwasów szkliwo lub zębinę – to zaś prowadzi do rozwoju nadwrażliwości zębów.

Źródło: „Polska Głos Wielkopolski”