Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 01-06-2020
Naukowcy po raz pierwszy przyjrzeli się bakteriom bytującym w jamie ustnej młodych i zdrowych vaperów. Zauważyli, że mikrobiom jamy ustnej użytkowników e-papierosów zdominowany jest przez agresywne mikroorganizmy, które wywołują infekcje tego obszaru ciała i silnie podnoszą ryzyko różnych schorzeń – począwszy od chorób dziąseł, aż po nowotwór i raka jamy ustnej.
Choć uczestniczący w badaniu vaperzy nie mieli aktywnej choroby, w ich jamach ustnych bytowały te same bakterie, które stwierdzono u osób z zapaleniem przyzębia, dziąseł, paradontozą.
Szkodliwe skutki palenia zaobserwowano zarówno u osób korzystających z papierosów z nikotyną, jaki bez niej.
Naukowcy podejrzewają, że podgrzane i znajdujące się pod ciśnieniem płyny w kasetach z e-papierosami są prawdopodobnie kluczowym winowajcą w przekształcaniu jamy ustnej vapera w obszar bardzo przyjazny dla bakterii niebezpiecznych dla zdrowia.
Do niekorzystnych zmian w mikrobiomie jamy ustnej dochodzi w bardzo krótkim czasie – szkodliwe bakterie pojawiały się po zaledwie trzech miesiącach używania e-papierosa. Oznacza to, że vaping nie zmniejsza szkód spowodowanych paleniem.