Miniaturyzacja urządzeń, a także innych rozwiązań technologicznych do rozmiarów nano doprowadziła do intensywnego rozwoju technologii, dzięki którym stomatologia może wzbogacić się o absolutnie innowacyjne metody leczenia zębów a także o materiały do wykonywania inteligentnych plomb bądź protez.

Termin nanostomatologia został wymyślony na przełomie XX i XXI wieku. Jego twórca, Robert Freitas, to jeden z czołowych ekspertów w dziedzinie nanotechnologii. Już w końcu XX w. wskazał, że nanoroboty będzie można wykorzystać w regeneracji uzębienia i ortodoncji. Ponadto nakreślił swoją wizję wykorzystania tych maleńkich urządzeń i nanomateriałów do tworzenia produktów dentystycznych, między innymi do produkcji futurystycznych środków do higieny jamy ustnej, w tym past do zębów wzbogaconych inteligentnymi nanocząstkami. Zgodnie z jego wizją nanostomatologii, w służbę podtrzymywania i przywracania zdrowia jamy ustnej zostałyby zaprzęgnięte zarówno nanochirurgia, nanoroboty, jak i nanomateriały.

Nanostomatologia ma rację bytu już teraz. Obecnie wykorzystuje się ją w gabinetach dentystycznych między innymi pod postacią nanomateriałów na plomby stomatologiczne. Dzięki tej technologii wypełnienia dentystyczne mają znacznie lepsze właściwości mechaniczne oraz biologiczne w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami.

W planach są prace nad nanorobotami, które będzie można wykorzystywać do aplikowania znieczulenia przed leczeniem zębów – bezigłowego, szybkiego i nie powodującego lęku.