Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 21-03-2020
Bombardowani jesteśmy informacjami na temat zakażenia wirusem SARS-CoV-2 powodującego chorobę COVID-19. W natłoku wiadomości – poza rzetelnymi – pojawiają się także informacje, które racjonalnie myślących mogą przyprawić o zawrót głowy. Oto trzy przykłady takich „newsów” zaczerpniętych z internetu, a związanych z branżą stomatologiczną.
-
Powtórnie używane maseczki – choć wydaje się to nieprawdopodobne, ale pytanie o możliwość powtórnego użycia maseczki z powodu deficytów na rynku paść miało z ust członka personelu pracującego w gabinecie dentystycznym. Ktoś inny odpowiedzieć miał, powołując się nawet na oficjalną instytucję sanitarną, że... tak. Prawidłowa odpowiedź jest oczywista i brzmi: NIE. W żadnym wypadku.
-
Maseczki pochodzące z Chin zainfekowane są koronawirusem, dlatego nie powinno się ich nosić, aby nie narazić się na zakażenie. To kolejny przykład informacji, która spodoba się zapewne tylko zwolennikom teorii spiskowych.
-
Nie powinno się korzystać z folii bąbelkowej, ponieważ wszystkie folie tego typu pochodzą z Chin, a zamknięte w bąbelkach powietrze jest skażone wirusem i rozerwanie ich grozi zakażeniem – ta wiadomość przebija chyba wszystkie. Prawda jest inna: koronawirus przenosi się drogą kropelkową. Wg najnowszych badań, czas półtrwania wirusa SARS-CoV-2 w powietrzu (czyli czas, w którym połowa jego cząstek traci zdolności zakaźne) to ok. 6,5 godz.