O tym, że do lekarzy specjalistów przyjmujących w ramach NFZ są kolejki, wie każdy. Ale niewielu wie, że czas oczekiwania na wizytę lub niektóre zabiegi bywa skandalicznie długi. Chorzy ludzie skazani są na oczekiwanie w kolejkach nawet latami. Udowodnił to „Fakt”, przedstawiając porównanie czasu oczekiwania na wizytę lub zabieg dla wybranych specjalizacji medycznych w 7. miastach Polski. W przypadku wizyty u dentysty nie jest jeszcze tak źle, bo w zależności od miasta, nie czeka się wcale (tak jest w Warszawie i w Łodzi), albo najdłużej 5 dni (Poznań). Dużo gorzej jest już z leczeniem zębów zabiegowym lub operacyjnym. Tu czas oczekiwania może wynieść nawet 10 miesięcy (w Katowicach) czy pół roku (w Warszawie). Najkrócej czeka się w Gdańsku – zaledwie 3 tygodnie. Nieco dłużej: w Poznaniu, Krakowie i we Wrocławiu – bo ok. 1-1,5 miesiąca.

Czas oczekiwania na spotkanie z dentystą lub zabiegowe leczenie stomatologiczne, choć wydaje się długi, jest wyjątkowo krótki w porównaniu do czasu oczekiwania na wizytę lub zabieg w przypadku innych dziedzin medycyny. Zanotowany rekord dotyczy endoprotezoplastyki stawu kolanowego w Katowicach. Czas oczekiwania wynosi 7011 dni. To ponad.... 19 lat!

Najszybciej chore kolana zreperuje się na NFZ w Krakowie – na wizytę trzeba poczekać 45 dni (to o 15 dni dłużej niż w Łodzi), ale – wg informacji zamieszczonych w gazecie – czas oczekiwania na zabieg to ponad rok.

Źródło: „Fakt”