Gumy do żucia zawierającej cukier (nawet, jeśli ma miętowy smak) nie warto stosować – z uwagi na to, że wspomaga się w ten sposób rozwój próchnicy. Do żucia polecana jest tylko guma bez cukru, słodzona słodzikami. Ale uwaga: choć uznawana jest za produkt bezpieczny, w niektórych sytuacjach jej użycie jest przeciwwskazane.

• Leczenie wady zgryzu z użyciem aparatu ortodontycznego. Nie ma tu znaczenia, czy leczenie jest prowadzone z zastosowaniem aparatu stałego lub ruchomego, ponieważ w pierwszym i drugim przypadku guma wciska się pomiędzy zamki i inne metalowe elementy aparatu, przykleja się do nich i staje się zanieczyszczeniem, na którym chętnie osadza się biofilm bakteryjny. Jeśli leczenie ortodontyczne jest prowadzone z zastosowaniem aparatu ruchomego, żucie gumy może wpływać na stabilność osadzenia akcesorium ortodontycznego w jamie ustnej.

• Protezy stomatologiczne również są przeciwwskazaniem do żucia gumy – ponieważ, podobnie jak w przypadku stosowania aparatów ortodontycznych, guma destabilizuje ułożenie protezy w jamie ustnej i wciska się w szczeliny między uzupełnieniem a tkankami jamy ustnej. Może też przykleić się do protezy. Staje się wtedy zanieczyszczeniem, na którym z czasem zaczynają osadzać się resztki organiczne, a na nich zaczyna tworzyć się bakteryjny nalot.

• Luźne wypełnienia stomatologiczne lub opatrunki – guma może wyciągnąć wsad z zęba.

• Urazy zębów – lepiej wtedy nie żuć gumy, aby nie ryzykować odrywania się kolejnych kawałków tkanek zęba.

• Fenyloketonuria – ponieważ niektóre gumy bez cukru słodzone są aspartamem. Chemicznie jest to ester złożony z fenyloalaniny i kwasu asparaginowego. Fenyloalanina jest z kolei związkiem, którego nie metabolizują chorzy na fenyloketonurię.

Źródło: Opracowanie własne