Przedstawiciele kilkunastu profesji mogą szybko mieć odebrane uprawnienia do wykonywania swojego zawodu. Dotyczy to również lekarzy oraz dentystów. Wystarczy, by stomatolog nie opłacał obowiązkowych składek na samorząd zawodowy, aby można było go skreślić z listy członków korporacji zawodowej. Skreślenie z listy jest równoznaczne z utratą praw do wykonywania zawodu, ponieważ na stomatologu ciąży obowiązek uiszczania tych składek, a wpisanie na listę w jednej z okręgowych izb lekarskich jest jednym z warunków przyznania prawa do wykonywania wyuczonego zawodu.

Nie wszystkim dentystom podoba sie przymus płacenia składek na samorząd; nie wszyscy też płacą obowiązkowe składki. Narażają się w ten sposób na ryzyko utraty uprawnień do wykonywania zawodu. Niepłacenie skutkuje bowiem przysłaniem upomnienia oraz informacją o konsekwencjach takiego postępowania.

- Nie różnimy się od innych państw UE, gdzie przynależność tych dwóch grup do korporacji zawodowych jest obowiązkowa – komentuje wątpliwości medyków rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej. - Składka to 30 zł miesięcznie, a od emerytów i stażystów -10zł.
Nie są to więc wygórowane kwoty, ale niektórzy lekarze nie płacą ich, przeważnie z powodu wyjazdu do pracy za granicą.

Jeśli lekarz pracuje za granicą, jest zarejestrowany w lokalnej izbie lekarskiej oraz odprowadza tam składki, powinien na czas pracy w innym państwie wyrejestrować się z polskiej izby, a po powrocie do Polski dokonać ponownej rejestracji w kraju.

Wprawdzie wielu nie podoba się przymus należenia do korporacji zawodowej i uiszczania związanych z tym comiesięcznych opłat, ale jak wskazuje w wypowiedzi do „Rzeczpospolitej” wiceprezes Krajowej Izby Radców Prawnych:

- (...) samorządność jest najlepszym rozwiązaniem integrującym społeczności zawodowe w państwie demokratycznym, a jednym z jej podstawowych zadań jest czuwanie nad należytym wykonywaniem zawodu w interesie publicznym.

Źródło: „Rzeczpospolita”