Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna LekarzAktualnościPrawo

Gabinet to nie szpital
  • 16-07-2008
 

Rozporządzenie ministra zdrowia, wydane w sierpniu 2007 r., a dotyczące szczegółowego sposobu postępowania z odpadami medycznymi jest niedostosowane do realiów funkcjonowania indywidualnych gabinetów i małych placówek medycznych. Rozporządzenie to określa sposób klasyfikowania,  zbierania, magazynowania i transportu odpadów medycznych. Wynika z niego, że te same przepisy obowiązują małe placówki oraz ogromne szpitale. Wielu stomatologów uważa te wymogi za swoiste kuriozum, ponieważ zobowiązują m.in. do codziennej wymiany kolorowych worków, z których każdy przeznaczony jest na inny rodzaj odpadów i odtransportowania ich w miejsce, gdzie zostaną poddane utylizacji. Ewentualnie przechowania w specjalnej lodówce na odpady.

- Przecież stawianie w jednym rzędzie szpitali, które każdego dnia produkują dziesiątki kilogramów odpadów, i gabinetów stomatologicznych, w których po jednym dniu pracy pozostaje kilka gazików i kilka kubków po wodzie do płukania ust, jest nonsensem – wypowiada się w „Dzienniku Polskim” jeden ze stomatologów.

Z ustaleń rozporządzenia wynika, że placówka medyczna powinna podpisać umowę z koncesjonowaną firmą, zajmującą się wywozem odpadów do utylizacji; a jeśli właściciel nie oddaje codziennie odpadów do likwidacji, powinien zakupić specjalną lodówkę na odpady.

 

Za niedługo przepisy jeszcze bardziej skomplikują życie lekarzom.

- Wkrótce, w myśl przepisów, każda placówka będzie musiała mieć centralną sterylizatornię, zobowiązana zostanie też do przedstawiania co roku sanepidowi atestu rentgena. Przecież to bzdura! Owszem, w wielobranżowych pracowniach radiologicznych, gdzie urządzenia są przestawiane w zależności od typu prześwietlenia, odnawianie atestów jest konieczne. Ale po co u nas? - zauważa na łamach „Dziennika Polskiego” prezes Ogólnopolskiego Lekarzy Stomatologów.

W kolejce czekają przepisy o wybudowaniu przy każdym gabinecie podjazdu dla osób niepełnosprawnych. To spowoduje, że placówki, które funkcjonują w zabytkowych pomieszczeniach, prawdopodobnie będą musiały przenieść się gdzie indziej, ponieważ konserwator zabytków raczej nie wyrazi zgody na dobudowanie do takiego budynku podjazdu.

Pracownicy Inspektoratu Sanitarnego podają, że ministerialne przepisy są konsekwencją uregulowań unijnych, a tam kwestia odpadów to ważna sprawa. Dodają, że każda placówka medyczna powinna podlegać temu samemu prawu – bez względu na wielkość.

 

Źródło: „Dziennik Polski”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Katalog Firm

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS