Eksperci od zarządzania i dentyści będący jednocześnie menadżerami prowadzonych przez siebie klinik stomatologicznych bądź sieci klinik podkreślają, że zasoby ludzkie to najważniejsza i najbardziej złożona rzecz, która zajmuje w zarządzaniu kliniką najwięcej czasu. Uważają, że nawet jeśli w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi istnieje planowanie i chce się tę sferę kontrolować, jest to niemożliwe, ponieważ relacje interpersonalne, jakie tworzą się między współpracownikami oraz między personelem kliniki stomatologicznej a pacjentami w każdym przypadku są skomplikowane. Z tego powodu, aby nie stresować się i nie czuć frustracji z konieczności bycia i dentystą, i jednocześnie menadżerem oraz specjalistą od zasobów ludzkich, warto mieć zaufanego kierownika kliniki. Wówczas zarządzanie placówką bądź siecią gabinetów stomatologicznych staje się bezstresowe dla samego dentysty.

Dr Hector Tafalla, dyrektor medyczny w sieci hiszpańskich klinik IDI, podkreślił, że udało mu się w każdej klinice bardzo dobrze wyszkolić jedną osobę, która zajmuje się prawie całym zarządzaniem. To utalentowani ludzie, których wytypował sam, kierując się umiejętnością obserwacji, intuicją i wiedzą na temat tego, jak delegować zadania, jak uczyć i jak ufać ludziom, którym chce się powierzyć zarządzanie kliniką.