Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 08-03-2008
Łódzki Wojewódzki Urząd Pracy 14 marca organizuje międzynarodową giełdę pracy dla szukających zatrudnienia za granicą. Wezmą w niej udział przedstawiciele firm, głownie z Danii, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Norwegii. By dostać zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną wystarczy złożyć w czasie trwania giełdy u pracodawcy wymagane dokumenty aplikacyjne. O miejscu i czasie indywidualnych spotkań każdy kandydat zostanie poinformowany osobiście. Należy też skontaktować się z pracownikami EURES (Europejskich Służb Zatrudnienia (tel. łódzki: 042 6630270 lub 042 6630254). Najbogatszy zbiór ofert przedstawią prawdopodobnie pracodawcy z Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
Tymczasem, w Norwegii poszukują lekarzy – stomatologów oraz techników stomatologicznych. Praktykujący tam lekarz - dentysta, na zamkniętym dotychczas rynku pracy, przeciętnie zarabia ok. 25 – 65 tys. koron norweskich miesięcznie, co daje w przeliczeniu (według aktualnego kursu korony norweskiej) ok. 11 tys – 29 tys. zł miesięcznie.
By wyjechać do pracy w Norwegii, należy mieć pozwolenie na pracę. Procedurę otwiera posiadanie oferty pracy w pełnym wymiarze godzin, z określoną stawką miesięczną (nie niższą od tamtejszej, obowiązującej minimalnej płacy na danym stanowisku). Wniosek o pozwolenie na pracę można złożyć w Polsce w konsulacie norweskim, albo będąc już w Norwegii - na posterunku policji.
Belgia prawdopodobnie od maja otworzy się na pracowników z Polski. Na ostateczną decyzję przyjdzie poczekać kilka tygodni – prawdopodobnie zostanie podjęta już przez nowy rząd. Sugerowaną datą przyjęcia regulacji jest 20 marca. W Belgii ze znalezieniem pracy nie powinni mieć problemu m.in. lekarze i stomatolodzy.
Czasem nie trzeba wyjeżdżać za granicę, by mieć międzynarodową klientelę. Wystarczy otworzyć gabinet stomatologiczny na dawnym przejściu granicznym. W Kostrzyniu, w pomieszczeniach niedawno zajmowanych przez celników, którzy opuścili je po wejściu Polski do układu z Schengen i otwarciu granic, z powodzeniem działa klinika stomatologiczna. Pomieszczenia, w których leczy się zęby są wydzierżawiane przez służby celne chętnym, którzy na granicy chcą prowadzić swój biznes.
Źródło: Opracowanie własne