Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna LekarzAktualności

Anestezja a śmiertelność
  • 16-06-2010
 

 

 

 

 

 

Gabinet stomatologiczny, w którym wykonuje się zabiegi w narkozie powinien być odpowiednio wyposażony, a podający znieczulenie personel musi posiadać wymagane prawem kwalifikacje. Jenak, by zapewnić maksimum bezpieczeństwa i zminimalizować ryzyko popełnienia błędu, konieczne jest również postępowanie wedle określonych procedur. Wymienione czynniki zdecydowanie poprawiają skuteczność anestezji oraz podnoszą bezpieczeństwo podczas zabiegu.

Błędy w stosowaniu znieczulenia ogólnego mogą kosztować pacjenta życie.

O tym, że przypadki śmiertelne wskutek zastosowania znieczulenia ogólnego zdarzają się obecnie zdecydowanie rzadziej niżeli jeszcze kilkadziesiąt lat temu, świadczą wyniki badań statystycznych przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych. (To spostrzeżenie działa niejako na przekór głośnym nagonkom na lekarzy stomatologów i współpracujących z nimi anestezjologów, które pojawiają się po każdym przypadku śmierci podczas stosowania anestezji w gabinecie stomatologicznym.) O wspomnianych wyżej badaniach można przeczytać w „Medycynie Praktycznej”: „Śmiertelność związana z anestezją w latach 1999-2009 w Stanach Zjednoczonych była przedmiotem rozległych badań opartych na analizie rozpoznań w systemie ICD-10.4 Autorzy wybrali 46 kodów, które wiązały się z postępowaniem anestezjologicznym i na podstawie ich oceny określili tzw. zgony związane z anestezją”. Z raportu wynika, że najwięcej przypadków zgonu (79,9%) związanych było z działaniami niepożądanymi anestetyków, zaś jedynie 1,2% przypadków było spowodowanych przez nieprawidłową intubację. Częściej zgony związane z anestezją obserwowano u mężczyzn powyżej 85 roku życia. W porównaniu do statystyk z przełomu lat 40-50-tych ubiegłego wieku, śmiertelność związana z anestezją zmniejszyła się o 97%.

„W Stanach Zjednoczonych dochodzi w ciągu roku do około 34 zgonów bezpośrednio wskutek znieczulenia i dodatkowo do 281 zgonów, w których anestezja jest czynnikiem towarzyszącym” - podaje „Medycyna Praktyczna”.

Z badań Brytyjczyków, którzy analizowali zamknięte sprawy sądowe związane z anestezją w latach 1995-2007, wynika zaś, iż zaskarżenia dotyczące anestezji stanowiły 2,5% ogółu zaskarżeń kierowanych przeciwko National Health Service. Z tej liczby 11% stanowiły zaskarżenia związane z uszkodzeniem zębów.

W anestezji zdarzają się również przypadki niedostatecznego znieczulenia. Jak wynika z angielskich analiz, większości tych zdarzeń (a w konsekwencji zaskarżeń przed oblicze Temidy) dałoby się uniknąć, gdyby istniały:

  • lepsza komunikacja anestezjologa z pacjentem w okresie przedoperacyjnym;

  • lepsza ocena ryzyka powikłań u znieczulanych pacjentów;

  • staranniejsze postępowanie anestezjologiczne.

 

Przypadki powikłań zdarzających się przy znieczuleniu ogólnym pacjenta poddawanego zabiegom stomatologicznym są szczególnie szeroko komentowane w mediach i przez opinię publiczną. Warto zatem wiedzieć, że raport Anglików, którzy wnikliwie przebadali zaskarżenia związane z błędami przy stosowaniu leków anestetycznych oraz przypadki reakcji alergicznych na te leki, wskazuje, że we wszystkich tych zaskarżeniach czynnikiem najistotniejszym była ludzka pomyłka.

Źródło: „Medycyna Praktyczna”

 

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Katalog Firm

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS