„Dentysta winny niewłaściwie wykonanego zabiegu, ale nie tego, że był pijany. Przez 3 lata nie będzie mógł wykonywać zawodu” – informuje „Polska Dziennik Łódzki” w wydaniu z dn. 24.02.2017 r. Sprawa dotyczy stomatologa, który w 2013 r. w prywatnym gabinecie usunął pacjentowi jednego zęba i oszlifował kilka innych, podczas gdy przeprowadzenie tego zabiegu było nieuzasadnione i nieprawidłowe. Sąd zdecydował, opierając się o przepisy obowiązujące w chwili zdarzenia, że stomatolog poniesie karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Gdyby sprawa była rozpatrywana w oparciu o obecnie obowiązujące przepisy, dentysta poszedłby do więzienia. Dodatkowo stomatolog ma zakaz wykonywania zawodu lekarza dentysty na okres 3 lat, karę grzywny w wysokości 5 tys. zł, do zapłaty 672 zł tytułem zwrotu wydatków na pełnomocnika i 11 429 zł kosztów postępowania.

Sąd uniewinnił stomatologa od zarzutu leczenia po pijanemu, ponieważ – jak ocenili biegli – nie można wykluczyć, że dentysta pił dopiero po pracy.

Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”