Z inicjatywy USP Zdrowie powstała druga edycja raportu na temat stylu życia i dbania o zdrowie Polaków. Dowiadujemy się z niego, że:

• Kobiety silniej wiążą pojęcie zdrowia z ciałem niż z psychiką – co w zasadzie powinno dziwić, gdyż to panie a nie panów podejrzewa się o głębsze związki z doznaniami ze strefy psyche. Kobiety również częściej niż mężczyźni wskazują jako oznakę zdrowia brak przewlekłych chorób.

• Dla panów objawem zdrowia jest dobre samopoczucie.

• Kobiety bardziej słuchają własnego ciała i są bardziej czułymi „barometrami” zdrowia: częściej rejestrują zmiany i zwracają uwagę na drobne modyfikacje, dostrzegają więcej objawów choroby niż mężczyźni – i dzięki temu mają większe szanse na wyleczenie, ponieważ idą do lekarza we wcześniejszym stadium choroby. Rzadziej trafiają na leczenie szpitalne niż mężczyźni. Ale też kobiety – pomimo profilaktyki – z powodu zauważania większej ilości objawów niepokojących gorzej oceniają własne zdrowie.

• Polki żyją przeciętnie 8 lat dłużej niż męska część populacji naszego narodu, ale dłuższy czas życia nie idzie w parze z jego wyższą jakością, ponieważ osoby starsze płci pięknej są z powodu dłuższego życia narażone na większe ryzyko zachorowania na schorzenie przewlekłe lub pogłębienie się istniejącej już choroby.

• Kobiety, pomimo tego, że deklarują życie w dużym stresie, nie czują się mniej szczęśliwe od mężczyzn. Kiedy jednak przedstawicielce płci pięknej stres dokucza zbyt mocno – sięga raczej po tabletki uspakajające niż po alkohol, jak mają to w zwyczaju czynić Polacy rodzaju męskiego.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”