Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 28-11-2014
Niezależnie od tego, czy pacjent odwiedzi gabinet dentystyczny i powiązaną z nim pracownię protetyczną w celu leczenia zębów lub tylko przymiarki protezy, zawsze doceni miłą atmosferę w tych miejscach. Tę zaś tworzy nie tylko odpowiedni wystrój, ale również muzyka i zapach. Aranżację kolorami i umeblowanie wykonujemy raz na kilka lat. O zapewnienie muzyki i odpowiedniego zapachu w pomieszczeniach praktyki trzeba dbać cały czas, a w przypadku tej pierwszej należy też mieć na uwadze legalność odtwarzania dźwięków miłych uszom pacjentów. Niejasności prawne sprawiły, że część dentystów zrezygnowało z odtwarzania muzyki i gabinetach, nie mając czasu na wgłębianie się w kwestie bliższe prawnikom niż adeptom stomatologii.
Skoro jednak muzyka i zapach to kluczowe elementy marketingu nowoczesnego gabinetu, szkoda z nich rezygnować.
Na rynku działają firmy, które zatroszczą się o kompleksową obsługę tych obszarów działania gabinetu.
- (…) Czasem klientom zależy na wyeliminowaniu jakiegoś zapachu, a czasem na podkreśleniu innego. Badania potwierdzają, że jeśli zaangażuje się więcej niż dwa zmysły w interakcję z marką, to jej identyfikacja wzrasta nawet o kilkadziesiąt procent – mówi Michał Kornacki, założyciel firmy IMS zajmującej się audio- i aromamarketingiem.
Firma oferuje też sposób na legalną muzykę w gabinecie – bo nie można publicznie odtwarzać nawet własnej, zakupionej płyty z plikami audio, a nie każdy pacjent lub klient będzie zachwycony słuchaniem bloków reklamowych w radiu. Legalną muzykę wg wybranego standardu można mieć w gabinecie dzięki zamontowaniu skrzynki o wymiarach dekodera, która łączy się z serwerem firmy, skąd muzyka jest nadawana, a odtwarzana w gabinecie.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”