Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 14-10-2014
Jak się miewa nasza służba zdrowia? Zasługuje na dobrą ocenę, ale ma kilka poważnych słabości – tak oceniają ją polscy eksperci. „Polski system ochrony zdrowia zasługuje na dobrą ocenę, biorąc pod uwagę fakt, ile przeznaczamy na niego środków finansowych w porównaniu do innych krajów na porównywalnym poziomie rozwoju gospodarczego” – czytamy w „Służbie Zdrowia” w wydaniu z dnia 8.09.2014 r.
Specjaliści wskazują, co według nich najpoważniej ogranicza ruch w kierunku ku lepszemu:
-
Niedofinansowanie – przekłada się na utrudnienie dostępu do diagnostyki w czasie uzasadnionym medycznie oraz problemy z dostępem do lekarzy specjalistów. Problem ten dotyczy głównie dzieci oraz osób starszych, czyli tych pacjentów, którzy wymagają często leczenia z udziałem wielu specjalistów, i w przypadku których diagnostyka i terapia powinny przebiegać szczególnie sprawnie.
-
Odkładana w czasie informatyzacja pracy służb medycznych i związany z tym brak przepływu informacji o historii choroby i leczenia. Skutkuje to niepotrzebnym wielokrotnym zlecaniem wykonania tych samych badań diagnostycznych.
-
Brak standardów w zakresie procedur medycznych, algorytmów postępowania – w części obszaru działania medycyny zostały one już wypracowane, lecz nie znajdują odzwierciedlenia w polityce NFZ i resortu zdrowia; nie trzymają się ich też pracownicy służb medycznych.
-
Płacenie za serwis, a nie za efekty leczenia, czyli pensja za konsultacje, a nie za ich skuteczność, co jest standardem w systemach rozwiniętych.
-
Przyzwyczajenie do leczenia u specjalistów a nie u lekarzy pierwszego kontaktu w przypadkach, kiedy można prowadzić leczenie pozaspecjalistyczne. Takie postępowanie generuje niepotrzebnie kolejki, silnie wydłuża czas oczekiwania na wizytę i prowadzi do pogorszenia stanu zdrowia u najbardziej potrzebujących pomocy specjalisty.
Źródło: „Służba Zdrowia”