Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 03-07-2012
Sąd zajmie się sprawą śmierci 55-letniej kobiety, która zmarła po zastosowaniu narkozy w klinice stomatologicznej w Toruniu. Pacjentka panicznie bała się wizyty u dentysty. W zeszłym roku zdecydowała się na leczenie stomatologiczne; prosiła o znieczulenie ogólne. Trzykrotne konsultacje u anestezjologa oraz badania potwierdziły, że można przeprowadzić leczenie zębów pod narkozą. Po podaniu środka znieczulającego u kobiety doszło do zatrzymania krążenia. Po resuscytacji wykonanej przez anestezjologa asystującego w zabiegu, funkcje krążenia zostały przywrócone, a pacjentkę przewieziono do szpitala na oddział intensywnej terapii. Lekarze określali jej stan jako krytyczny. Kobieta przez tydzień znajdowała się w stanie śpiączki, a potem zmarła. Pacjentka miała już podawane znieczulenie ogólne – dwukrotnie; w żadnym przypadku nie pojawiły się komplikacje.
Jeszcze przed śmiercią rodzina zawiadomiła prokuraturę o zdarzeniu. Sekcja zwłok odbywała się pod nadzorem prokuratora w Zakładzie Medycyny Sądowej.
- Lekarzowi został przedstawiony zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, czyli o przestępstwo z artykułu 160 Kodeksu karnego - mówi Ewa Janczur, zastępca prokuratora w Prokuraturze Rejonowej Toruń Centrum-Zachód. - Na tym etapie postępowania nic więcej powiedzieć nie mogę.
Źródło: „Nowości”