Trójmiejska edycja „Gazety Wyborczej” informuje, że pomimo tego, iż kucharki i intendentki z tamtejszych podstawówek i gimnazjów przeszły kurs, na którym uczyły się, jak zdrowo gotować, uczniowie nadal dostają między innymi słodkie napoje i potrawy przyrządzane według mało zdrowych standardów. Dieta ucznia powinna być bardzo urozmaicona, bogata w składniki odżywcze i witaminy, a z potraw powinno się eliminować niepotrzebne cukier i sól. Ten pierwszy z uwagi na ryzyko rozwoju próchnicy i nadwagi, a sól z powodu złego wpływu na nerki i regulację ciśnienia krwi. Szkolenie, w którym uczestniczyły osoby odpowiedzialne za żywienie dzieci w trójmiejskich szkołach, prowadzone było pod okiem dietetyków. Jednym z punktów, na który zwracano uwagę, było wprowadzenie wody jako dodatku do posiłków zamiast słodkich napojów i wyrobienie poprzez takie zachowanie zdrowego nawyku wśród dzieci i młodzieży z podstawówek i gimnazjów. Szkoda zatem, że uczniowie nadal dostają bogate w cukier napoje, bo wypicie szklanki wody po posiłku zamiast szklanki słodkiego kompotu na pewno wyszłoby zębom dzieci na zdrowie.

Źródło: wyborcza.pl