Dziecko, które ma nieprawidłową wymowę, powinno odwiedzić ortodontę. Wady zgryzu to częsta przyczyna nieprawidłowej artykulacji, seplenienia lub zniekształcania dźwięków.

Ortodonta zdiagnozuje prawidłowość rozwoju układu kostnego szczęk, ustawienie zębów i ułożenie języka. Przy dużej wadzie zgryzu zdarza się, że język wciska się między zęby albo ucieka na boki jamy ustnej. Wówczas prawidłowa wymowa jest niemożliwa.

- Wtedy musimy współpracować z ortodontami, ponieważ bez poprawy zgryzu prawidłowego dźwięku nie uzyskamy - zaznacza Małgorzata lwińska-Gotkowska, neurologopeda z Rzeszowa.

Leczenie ortodontyczne powinno być skorelowane z terapią logopedyczną oraz konsultacjami u laryngologa. Może się bowiem okazać, że za złe ułożenie języka nie jest odpowiedzialna wada zgryzu, lecz nieprawidłowo wykształcone wędzidełko.

Współpraca logopedy z ortodontą powinna trwać przez cały czas terapii. Założenie aparatu ortodontycznego wiąże się bowiem z koniecznością nauczenia dziecka prawidłowej wymowy w nowych warunkach. Zdjęcie aparatu ortodontycznego również wymaga ćwiczenia właściwej wymowy – tym razem już w warunkach prawidłowych.

- Zły nawyk trzeba zastąpić tym dobrym. Trudno jednak powiedzieć, ile potrzeba czasu, żeby dziecko prawidłowo wymawiało (...), bo zależne to jest od stopnia zaangażowania rodziców oraz tego, jak dziecko daje sobie radę z ćwiczeniami - mówi Małgorzata lwińska-Gotkowska.

Źródło: „Super Nowości”