Zorganizowanie opieki stomatologicznej dla uczniów to jeden z obowiązków nałożonych na jednostki samorządu terytorialnego ustawą o opiece zdrowotnej. Przepisy te weszły w życie w połowie września. Jednak nadal w niejednej miejscowości istnieją trudności ze znalezieniem gabinetu, który chciałby podjąć współpracę z placówkami oświaty.

Stomatolodzy nie wyrażają zgody na podpisanie porozumień w tej sprawie. Przykładowo: w Częstochowie w ostatnim tygodniu września współpracę ze szkołami zadeklarowało zaledwie 8 z 40 podmiotów mających kontrakt z NFZ na usługi stomatologiczne w tamtym mieście. Liczba ta wzrosła do 14., lecz nie zmienia to faktu, że gabinety te będą miały pod swoją opieką ponad 26 tysięcy uczniów z częstochowskich szkół.

Powodem tak niskiego zainteresowania stomatologów kontraktami z placówkami oświaty, są zatrważająco niskie nakłady na realizację świadczeń pochodzące z NFZ. Wielu lekarzy swoją odmowę argumentuje tym, że jeśli zgodzą się na podpisanie kontraktu, będą obciążeni kosztami świadczeń na rzecz uczniów — co z biznesowego punktu widzenia jest zwyczajnie nieopłacalne.

Dodatkowym problemem jest niedostatek odpowiednio przeszkolonej kadry medycznej – brakuje stomatologów specjalizujących się w leczeniu dzieci.