Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna DzieckoWarto wiedzieć

Ankieta

Czy Twoje dziecko lubi myć zęby ?

  • Tak
  • Raczej tak
  • Raczej nie
  • Nie
Wiara i niewiara w szkolnego dentystę
  • 05-12-2008
 

 

 

Choć opieka stomatologiczna w szkole może przynieść uczniom same korzyści pod względem zdrowia zębów, nie każdy z nich jest przekonany o konieczności odwiedzania stomatologa. Dużą rolę odgrywa tu wpływ rodziców. Często jest tak, że dorośli przekazują dziecku subiektywną opinię na temat szkolnych gabinetów stomatologicznych. Jeśli z czasów uczniowskich wynieśli pozytywne wspomnienia z okresowych odwiedzin u dentysty, ich pociecha nie powinna mieć obiekcji przed zaglądaniem do gabinetu tego specjalisty.

Są jednak rodzice, którzy nie widzą powodu, by ich dziecko leczenie zębów przeprowadzało w szkolnym gabinecie.

- Wolę pójść z moim dzieckiem prywatnie do stomatologa. Nie mam przekonania do szkolnych dentystów. Niewiele tam zarabiają, i pewnie mniej się starają – mówi mama małego mieszkańca Bydgoszczy. Sama ma niemiłe wspomnienia związane z dentystą szkolnym, dlatego nie da się przekonać, iż teraz może być inaczej.

- Zdarza się, że rodzice nie życzą sobie, aby ich dziecko było leczone w szkole. Mają do tego prawo, muszą jednak napisać specjalne oświadczenie – informuje dentystka, prowadząca gabinet w jednej z bydgoskich szkół podstawowych.

Większość rodziców jednak chętnie posyła swoje dzieci do szkolnych gabinetów. I to niezależnie od tego, czy dziecko korzysta również z prywatnej opieki stomatologicznej.

- Bywa, że dzieci mają swojego prywatnego lekarza, ale najczęściej przychodzą z chorym zębem do naszego, szkolnego gabinetu – mówi dyrektorka bydgoskiej podstawówki, w której przyjmuje szkolny dentysta.

Stomatolodzy zatrudnieni w szkołach przyznają, że jeśli dzieci przyzwyczai się do okresowych kontroli, później same zaglądają do gabinetu. Szkolni dentyści przyjmują przeważnie raz – dwa razy w tygodniu. Przeważnie mają pacjentów – a to oznacza, że ich obecność w szkole jest przydatna.

Opieka stomatologiczna w szkole jest nawet konieczna – próchnica atakuje już najmłodsze pokolenie: pierwsze ubytki zauważa się u trzylatków. Przeprowadzana okresowo fluoryzacja to za mało, by zęby dzieci były zdrowe. Tu potrzeba systematycznej kontroli i natychmiastowej interwencji w przypadku pojawienia się pierwszych oznak choroby. Dlatego zrodził się pomysł, by szkolić pielęgniarki oraz lekarzy, których zadania polegałyby na monitorowaniu stanu zdrowia uczniowskich zębów, nadzorowaniu i propagowaniu profilaktyki stomatologicznej – bezcennej w walce z próchnicą.

 

Źródło: „Gazeta Pomorska”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Wyszukiwarka gabinetów

 
 
 
 

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje
Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS